Egzaminy na prawo jazdy dla osób starszych pozostają w gestii państw członkowskich UE

Dzięki dyrektywom w sprawie praw jazdy i zakazu prowadzenia pojazdów, które zostaną dziś zatwierdzone przez Parlament Europejski, Grupa EPL przewodzi wysiłkom na rzecz poprawy mobilności, zwiększenia bezpieczeństwa na drogach i zmniejszenia liczby wypadków w całej Europie. Nowe przepisy sprawią, że nasze drogi będą bezpieczniejsze dla milionów ludzi, uratują życie i stworzą spójne standardy UE. Grupa EPL zadbała o to, by przepisy te nie ingerowały w obszary, w których państwa członkowskie mogą działać najlepiej.

"Nowe przepisy dotyczące praw jazdy wzmacniają szkolenie kierowców, ich odpowiedzialność i bezpieczeństwo. Kluczowe ulepszenia obejmują ogólnounijny system jazdy w towarzystwie, obowiązkowy dwuletni okres próbny dla początkujących kierowców oraz surowsze kary za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu lub narkotyków lub niestosowanie pasów bezpieczeństwa i urządzeń przytrzymujących dzieci" - powiedziała Elżbieta Łukacijewska, główna negocjatorka Grupy EPL ds. praw jazdy.

"Do każdego państwa członkowskiego należy decyzja, czy starsi kierowcy powinni przechodzić dodatkowe testy. Zapewniliśmy, że państwa członkowskie zachowają pełną elastyczność w ocenie zdolności kierowców do prowadzenia pojazdów - w tym poprzez samoocenę - aby uniknąć niepotrzebnej biurokracji dla obywateli i systemów opieki zdrowotnej" - dodała.

Zgodnie z nową dyrektywą w sprawie zakazu prowadzenia pojazdów, tylko poważne wykroczenia, takie jak nadmierna prędkość, jazda pod wpływem alkoholu lub narkotyków, spowodowanie śmierci lub poważnych obrażeń w wyniku wykroczeń drogowych oraz wypadki typu "potrącenie i ucieczka", będą teraz prowadzić do tymczasowej lub trwałej utraty uprawnień do prowadzenia pojazdów w całej UE.

"Reforma ta likwiduje luki prawne, które umożliwiały kierowcom popełnianie poważnych wykroczeń drogowych za granicą bez ponoszenia konsekwencji w kraju. Od teraz dyskwalifikacja wynikająca z poważnego wykroczenia w jednym państwie członkowskim będzie miała zastosowanie w całej Unii" - powiedział Markus Ferber, główny negocjator Grupy EPL ds. dyskwalifikacji kierowców.

"Dla nas ważne było, aby skupić się tylko na najpoważniejszych przestępcach drogowych, aby uniknąć drastycznych konsekwencji dla wczasowiczów za nieznajomość lokalnych przepisów. Sprzeciwialiśmy się pomysłowi wprowadzenia ogólnounijnego systemu punktów karnych, ponieważ większość państw członkowskich posiada już skuteczne systemy krajowe. Taki system wymagałby harmonizacji przepisów krajowych, budziłby obawy o prywatność i napotykałby poważne przeszkody prawne" - podkreślił Ferber.