Plan przemysłowy UE to za późno, za mało

01.02.2023 12:55

Plan przemysłowy UE to za późno, za mało

Ważna uwaga

Ten dokument został przetłumaczony automatycznie


Pokaż oryginalną wersję
Samochód w fabryce

Komisja Europejska przedstawiła dziś "Plan przemysłowy na rzecz Zielonego Ładu". Grupa EPL z zadowoleniem przyjmuje ten plan, ale żałuje , że nie pojawił się on wcześniej i że będzie miał ograniczony wpływ. Grupa EPL konsekwentnie opowiada się za tym, aby konkurencyjność przemysłu stała się większym priorytetem politycznym i zwraca uwagę, że "same regulacje" będą niewystarczające, aby ułatwić przejście przemysłu do neutralności węglowej.

Eurodeputowany Christian Ehler, rzecznik Grupy EPL ds. przemysłu, powiedział: " Dzisiejszym planem Komisja Europejska rozpoczyna swój własny koniec. Wreszcie Komisja odkrywa swoją zaniedbaną "obietnicę umowy" w ramach Zielonego Ładu. Powinno to nastąpić już cztery lata temu, kiedy Zielony Ład został zaprezentowany. Komisja dostarczyła odpowiedź na Covid 19 i Fitfor55. Teraz jest jednak jasne, że Komisja osiągnęła swoje intelektualne i polityczne granice , próbując ponownie uczynić europejski przemysł konkurencyjnym".

"Wyzwanie rzucone przez amerykańską ustawę o redukcji inflacji pokazuje, że podejście regulacyjne Zielonego Ładu Timmermansa ma ogromne ograniczenia. Komisja nie jest w stanie zatrzymać swojej machiny skoncentrowanej na regulacjach. To jest widoczne w nadmiernie opisowym, nietechnologicznym podejściu do wodoru, które zniszczy jakąkolwiek konkurencyjność UE w porównaniu z USA i Chinami. Wraz z dyrektywą w sprawie emisji przemysłowych Komisja po raz kolejny dusi nasz przemysł, eliminując zachęty inwestycyjne w Europie dla dużych korporacji, ale także dla małych i średnich przedsiębiorstw. Nasz przemysł stoi w obliczu bardzo trudnej transformacji na drodze do neutralności węglowej. Europa musi stale koncentrować się na naszych ambicjach na rok 2030, ale musi bezwzględnie unikać dodatkowych obciążeń dla naszego przemysłu. Musimy skończyć z kłamliwym pokerem, że osiągnięcie wszystkich pożądanych celów w zakresie zrównoważonego rozwoju przy jednoczesnym utrzymaniu konkurencyjności Europy bez żadnych wysiłków jest wykonalne", podkreśla Ehler.

"Z zadowoleniem przyjmujemy podjętą przez Komisję próbę skoordynowania różnych istniejących instrumentów finansowych pod względemich wspólnego wykorzystania w celu osiągnięcia lepszych wyników. Taka koordynacja będzie miała większy wpływ niż potencjalny nowy Europejski Fundusz Solidarności pozbawiony wsparcia z budżetu UE. Zapowiedziana kontrola konkurencyjności jest również pozytywna, ale dlaczego nie zrobiono tego wcześniej? Fakt, że Komisja nie zajmuje się klasycznymi parametrami konkurencyjności europejskiego przemysłu, takimi jak produktywność, mówi sam za siebie. Ponadto koncentracja wyłącznie na technologiach czystych technologii jest uproszczona, nie przedstawia pełnego obrazu i pomija fakt, że Europa musi być dostosowana do ery cyfrowej", mówi Ehler.

"Podczas gdy Komisja stara się teraz rozwiązać część Europejskiego Zielonego Ładu, wciąż brakuje nam drugiego filaru: transformacji cyfrowej. Nie wspomina się również o niedofinansowaniu badań i innowacji w Europie oraz w samym przemyśle europejskim. Potrzebujemy większego wsparcia dla badań i innowacji w Europie, to również musi być częścią porozumienia" - podkreśla Ehler.

Dla Prasy

Grupa EPL jest największą frakcją w Parlamencie Europejskim skupiającą 176 posłów i posłanek ze wszystkich państw członkowskich

więcej na temat