Dane publiczne to ogromny potencjał dla biznesu

13.06.2013 11:30

Dane publiczne to ogromny potencjał dla biznesu

Ważna uwaga
Opinie wyrażone na tej stronie są opiniami Klubu i nie zawsze odzwierciedlają opinie całej Grupy
Video picture

Posłowie poparli dziś zasadę, w myśl której każda informacja publiczna jest automatycznie dostępna do ponownego wykorzystania. Co więcej, powinna być ona udostępniona w wersji elektronicznej oraz po kosztach. Takie są główne założenia projektu dyrektywy UE o ponownym wykorzystaniu informacji publicznej, przyjętej dziś w pierwszym czytaniu przez PE.

- Nasze krajowe prawo wyprzedza tym razem to, do czego dopiero dąży Europa, bo wiele z proponowanych zmian już w Polsce obowiązuje. Szczególnie ta najważniejsza-prawo dostępu do dokumentu publicznego to jednocześnie pozwolenie na jego ponowne wykorzystanie - powiedział Rafał Trzaskowski, opiniodawca raportu w komisji rynku wewnętrznego.

Propozycja jest szczególnie korzystna dla biznesu. Łatwiejszy i tańszy dostęp do informacji publicznej to zachęta dla przedsiębiorców do kreatywnego wykorzystania danych, które państwo i tak gromadzi na własne potrzeby. Przykładów takiego wykorzystania jest wiele, szczególnie popularne jest wykorzystanie informacji o transporcie publicznym do tworzenia np. informujących nas o rozkładzie jazdy aplikacji na telefon. 

- Otwarcie tych danych, to tak na prawdę szansa dla każdego z nas. Albo sami te dane wykorzystamy komercyjnie wpadając na jakiś oryginalny pomysł, albo skorzystamy z bazujących na takich danych usługach -  dodał Trzaskowski.

W wielu państwach członkowskich nawet, gdy dane są publiczne, o pozwolenia na ich wykorzystanie trzeba się wciąż oddzielnie ubiegać. Nie zachęca się także urzędów publicznych do stosowania form elektronicznych a za prawo do ponownego użycia żądane są nierzadko wysokie opłaty. Istotną zmianą z punktu widzenia Polski jest natomiast objęcie nowym prawem muzeów, archiwów oraz bibliotek państwowych, które również będą musiały udostępniać swoje zasoby do ponownego wykorzystania. Te instytucje będą mogły pobierać za to nieco wyższe opłaty.

- Otwarcie tych zasobów z punktu widzenia kreatywnego biznesu jest szczególnie obiecujące. Postępująca digitalizacja dóbr kultury i zasobów bibliotecznych dodatkowo proces ten usprawni, bo dane te aż będą się prosić o wykorzystanie do różnego rodzaju kreatywnych projektów, czy to komercyjnych czy nie – powiedział europoseł.

więcej na temat