Wzmożona współpraca w zakresie obrony potrzebna tak samo jak szczepionka na COVID-19

22.09.2020 13:29

Wzmożona współpraca w zakresie obrony potrzebna tak samo jak szczepionka na COVID-19

Ważna uwaga
Opinie wyrażone na tej stronie są opiniami Klubu i nie zawsze odzwierciedlają opinie całej Grupy
Defence [nid:108491]

W poniedziałek podczas posiedzenia komisji ds. zagranicznych europosłowie przyjęli raport autorstwa Radosława Sikorskiego, w sprawie wdrażania tzw. Stałej Współpracy Strukturalnej (PESCO). Ustanowiona na mocy Traktatu o Unii Europejskiej, Stała Współpraca Strukturalna ma na celu zwiększanie zdolności obronnych Państw Członkowskich.

Były minister spraw zagranicznych i minister obrony w swoich zaleceniach dla Rady oraz Wysokiego Przedstawiciela UE przypomina, że Traktat z Lizbony przewiduje stopniowe określanie wspólnej polityki obronnej Unii, co wg zapisów Traktatu może doprowadzić do stworzenia wspólnej obrony.

"Jeśli chcemy być uczciwi wobec naszych wyborców, to powinniśmy im powiedzieć wprost, że wzmożona współpraca w zakresie obrony, czy nawet wspólna obrona europejska jest nam potrzebna tak samo jak szczepionka na COVID-19" - komentuje Sikorski.  

W wyniku pandemii COVID-19 spodziewane są cięcia krajowych budżetów na obronność, co paradoksalnie osłabi zdolność Państw Członkowskich do ewentualnej przyszłej walki z pandemią. Kilka spośród obecnie realizowanych 47 projektów PESCO, tj. mobilność wojskowa, Europejskie Dowództwo Medyczne czy wiele innych przedsięwzięć w dziedzinie transportu, pomocy w przypadku katastrof czy cyberprzestrzeni może zdecydowanie zwiększyć gotowość państw członkowskich na ewentualny kolejny kryzys w dziedzinie zdrowia publicznego. 

Europoseł zwraca również uwagę, iż realizacja tej formuły współpracy odbiega od jej pierwotnego zamysłu, w którym PESCO było koncepcją awangardową, współpracą liderów w dziedzinie obrony. Uruchomienie aż 47 projektów przez 25 państw Członkowskich naraża PESCO na ograniczenie poprzez przyjęcie „najniższego wspólnego mianownika". Tylko niektóre z obecnych projektów PESCO w wystarczającym stopniu odnoszą się do najbardziej oczywistych braków w zakresie zdolności obronnych. Globalna strategia UE w dziedzinie bezpieczeństwa i obrony ma trzy podstawowe cele: zabezpieczenie granic zewnętrznych, przeciwdziałanie zagrożeniom hybrydowym i zwalczanie terroryzmu.

"Wyzwania, którym żadne państwo członkowskie nie może stawić czoła samodzielnie. Skuteczny unijny system podziału obciążeń miałby korzystny wpływ na ogólny poziom bezpieczeństwa i obrony UE i byłby dla nas tańszy. Szacuje się, że brak koordynacji w zakresie obrony kosztuje nas miliardy euro rocznie. Europy zwyczajnie na to nie stać" - dodaje.

Na zarzuty powielania zadań NATO, Sikorski odpowiada: "PESCO nie jest konkurencją dla NATO, jest jego wzmocnieniem. Zwiększone, dzięki PESCO, zdolności obronne państw członkowskich przyniosą korzyści NATO, wzmacniając europejski filar w ramach Sojuszu i odpowiadając na wielokrotne wezwania do wyraźniejszego podziału obciążeń transatlantyckich" - dodaje.

PESCO pozostaje jednym z najważniejszych projektów na drodze do wspólnej polityki obronnej UE. Polska bierze udział w 10 projektach w ramach PESCO, jest liderem jednego z nich. 

Dla Prasy

Grupa EPL jest największą frakcją w Parlamencie Europejskim skupiającą 187 posłów i posłanek ze wszystkich państw członkowskich

więcej na temat