PE za Aktem Delegowanym do taksonomii. Jerzy Buzek: wygrały rozsądek, Zielony Ład i sprawiedliwa transformacja.

06.07.2022 12:23

PE za Aktem Delegowanym do taksonomii. Jerzy Buzek: wygrały rozsądek, Zielony Ład i sprawiedliwa transformacja.

Ważna uwaga
Opinie wyrażone na tej stronie są opiniami Klubu i nie zawsze odzwierciedlają opinie całej Grupy
gas pipe (49276)

Posłowie do Parlamentu Europejskiego w głosowaniu plenarnym poparli dziś uzupełniający akt delegowany do rozporządzenia o taksonomii (za odrzuceniem aktu głosowało 278 posłów, przeciwko odrzuceniu 328; 33 wstrzymało się od głosu).  Zaproponowane przez Komisję Europejską przepisy dopuszczają m.in. finansowanie nowych inwestycji gazowych i w energetykę nuklearną, ale tylko pod rygorystycznym warunkiem spełnienia restrykcyjnych i opierających się o najnowsze technologie standardów środowiskowych.

 „Wygrał zdrowy rozsądek - obroniliśmy dzisiaj nie tylko Europejski Zielony Ład, ale przede wszystkim sprawiedliwą transformację” -  powiedział tuż po głosowaniu Jerzy Buzek, poseł komisji ITRE. „Chcemy - i musimy - ratować planetę, ale nie chcemy, by w siłę rosły ugrupowania populistyczne i antyunijne, bo one tej planety na pewno ratować nie będą. Dlatego tak kluczowe jest, by mieć szerokie poparcie społeczne dla naszej transformacji. Gaz krajom takim, jak Polska, zapewni niezbędną elastyczność w odchodzeniu od węgla, co jest koniecznością zarówno zapisaną w taksonomii, jak i słusznym oczekiwaniem obywatelek i obywateli duszonych smogiem i żyjących w zapadających się od szkód górniczych miastach. Nikogo nie wolno wykluczać, zostawiać z tyłu, stawiać przed wyborem typu ogrzanie mieszkania a kupno jedzenia dla dzieci czy leków” - tłumaczył były Premier. 

 Według nowych przepisów najpóźniej w 2035 r,. każda inwestycja w infrastrukturę gazową będzie musiała być w stanie w całości przestawić się na wodór lub biometan. „Nie chcemy przywiązywać się do gazu ziemnego na dziesięciolecia, jak twierdzą niektórzy krytycy aktu delegowanego. Działamy dalekowzrocznie i długoterminowo, a przede wszystkim - odpowiedzialnie” - podkreślał europoseł.

 Jerzy Buzek odniósł się też do zarzutów, że poparcie dla gazu w taksonomii to działanie prorosyjskie.

 „Chciałbym podkreślić, że w czerwcu po raz pierwszy w historii import gazu ciekłego (LNG) ze Stanów Zjednoczonych do Unii był większy niż import gazu z Rosji. A to dopiero początek -  nowy plan Komisji Europejskiej REPowerEU zakłada, że do końca roku zredukujemy o 2/3 zakupy rosyjskiego gazu. Gaz w taksonomii nie ma więc nic wspólnego y z gazem kupowanym od Putina. Kto twierdzi inaczej wykazuje się albo niewiedzą albo złymi intencjami” - powiedział były przewodniczący PE.

 Buzek przypomniał też, że o głosowanie za aktem delegowanym apelował w oficjalnym stanowisku sam rząd Ukrainy. „Nasi przyjaciele nieustraszenie walczą ze zbrodniczym reżimem Putina. Potrzebują każdego możliwego wsparcia, również w uniezależnianiu się od rosyjskich surowców. Taki apel zobowiązuje” - dodał Jerzy Buzek.

Dla Prasy

Grupa EPL jest największą frakcją w Parlamencie Europejskim skupiającą 176 posłów i posłanek ze wszystkich państw członkowskich

więcej na temat