Polscy posłowie mobilizują Europę dla wschodnich regionów przygranicznych

Setki podpisów, ponadnarodowe poparcie, konkretne żądania wobec Komisji Europejskiej – eurodeputowany walczy o równe szanse rozwoju dla Warmińsko-Mazurskiego, Podlasia i całej wschodniej granicy UE.

Z inicjatywy Jacka Protasa (Koalicja Obywatelska, EPL), europosła z regionu warmińsko-mazurskiego i podlaskiego, powstał apel do Komisji Europejskiej o pilne wsparcie dla regionów graniczących z Rosją, Białorusią i Ukrainą. List z apelem został przekazany we wtorek w Strasburgu Komisarzom UE odpowiadającym za przyszły budżet UE.  W spotkaniu uczestniczyły Posłanki Elżbieta Łukacijewska  i Marta Wcisło, które aktywnie wsparły inicjatywę. 

List zyskał wyjątkowo szerokie poparcie – podpisali go europosłowie z Polski, Łotwy, Litwy, Estonii, Finlandii oraz Rumunii, a także członkowie Komitetu Regionów z jego przewodniczącym na czele. Wśród sygnatariuszy znalazły się również setki przedstawicieli władz lokalnych z województw: warmińsko-mazurskiego, podlaskiego, lubelskiego i podkarpackiego oraz z wielu regionów Rumunii.

„Regiony przy granicy z Rosją i Ukrainą czy Białorusią znalazły się dziś na pierwszej linii geopolitycznych i gospodarczych wyzwań. Potrzebują specjalnego, ukierunkowanego wsparcia, dlatego apelujemy do Komisji Europejskiej o stworzenie nowego instrumentu finansowego, który pomoże tym regionom nie tylko przetrwać, ale odzyskać perspektywę rozwoju i bezpieczeństwa” – powiedziała Elżbieta Łukacijewska. 

„Regiony te stoją dziś na pierwszej linii europejskiego bezpieczeństwa, ponosząc skutki wojny, presji migracyjnej, zagrożeń hybrydowych i gospodarczych. Jednocześnie zmagają się z wyludnieniem, marginalizacją i brakiem inwestycji. Jeśli chcemy, by te obszary nie były tylko buforem, ale integralną częścią rozwijającej się Europy, musimy działać teraz„ – dodał Jacek Protas.

Apel do Komisji Europejskiej wzywa do wypracowania specjalnych mechanizmów wsparcia w ramach polityki spójności – tak, by umożliwić odbudowę gospodarczą, zatrzymać odpływ ludności i wzmocnić odporność społeczno-ekonomiczną wschodnich regionów przygranicznych.

„Dziś te regiony są strefą buforową. Skoro muszą bronić Europę, to muszą być silne. Aby były silne muszą mieć dodatkowe środki, na które musi się złożyć cała Europa. Wszyscy walczymy w ramach EPL, ale także polskiej prezydencji o pieniądze na bezpieczeństwo i rozwój regionalny dla regionów przygranicznych w Polsce Wschodniej i Europie Wschodniej” - podkreśliła Marta Wcisło. 

Inicjatywa to także przykład skutecznej współpracy ponad podziałami: ponad granicami państw, ponad podziałami instytucjonalnymi i regionalnymi. Zgromadziła przedstawicieli Parlamentu Europejskiego, Komitetu Regionów i samorządów lokalnych wokół wspólnego celu – realnej europejskiej solidarności wobec regionów przygranicznych, które codziennie biorą na siebie ciężar agresji Rosji i jej konsekwencji.

„Potrzebujemy Europy, która nie zostawia nikogo z tyłu – także tych, którzy dziś fizycznie chronią jej granice i bezpieczeństwo|” - podkreśla Jacek Protas.