Europosłowie PO-PSL zaniepokojeni sytuacją na Białorusi

01.07.2020 14:33

Europosłowie PO-PSL zaniepokojeni sytuacją na Białorusi

Ważna uwaga

Opinie wyrażone na tej stronie są opiniami Klubu i nie zawsze odzwierciedlają opinie całej Grupy

Wideo picture

W związku z ostatnimi wydarzeniami na Białorusi, kolejnymi aresztowaniami demokratycznej opozycji, ograniczaniem możliwości zbierania podpisów poparcia dla opozycyjnych kandydatów, Unia Europejska nie może stać boku jako bierny obserwator. Chcemy wyrazić oburzenie łamaniem elementarnych zasad rządzących demokratycznym procesem wyborczym. Święto demokracji, jakim są wybory prezydenckie, znów może stać się jej karykaturą - podkreślili europosłowie delegacji PO - PSL, na marginesie organizowanego dziś w Parlamencie Europejskim protestu solidarnościowego wobec Białorusi.

„Białoruś znowu stoi na rozdrożu i zamiast iść drogą demokratycznych, wolnych i równych wyborów, to łamie prawo, uniemożliwiając równy start wszystkim kandydatom” - powiedział Tomasz Frankowski, członek delegacji do spraw stosunków z Białorusią.

„Miejsce Białorusi jest w wolnej Europie, dlatego nie możemy się biernie przyglądać i tolerować represji, łamania wolności, praw obywateli oraz opozycji przed wyborami. Jest to tym bardziej symboliczne, gdyż właśnie zakończyło się spotkanie przed szczytem Partnerstwa Wschodniego i prezydent Łukaszenka miał okazję, by pokazać, że chce być demokratycznym liderem. Tak się niestety nie stało i jestem tym zaniepokojony - dodał europoseł.

Obywatele Białorusi od kilku tygodni organizują ruchy społeczne wyrażające jasny sprzeciw wobec opresyjnej polityki narzucanej przez Prezydenta Łukaszenkę. Europosłowie PO-PSL podkreślili, że w przededniu wyborów prezydenckich musimy stanąć razem, jako przyjaciele społeczeństwa białoruskiego, i wezwać do respektowania ich praw. Aresztowania dziennikarzy i blogerów opisujących działania rządu stanowią jasne naruszenie wolności wypowiedzi. Wezwali też władze na Białorusi do przeprowadzenia wyborów w zgodzie z wytycznymi OBWE.

Prawa człowieka nie podlegają negocjacjom. Unia Europejska powinna poważnie zastanowić się nad rewizją swojej polityki rozluźniania sankcji wobec białoruskich urzędników i firm zaangażowanych w ograniczanie praw człowieka i demokracji. Ostatnie wydarzenia pokazują, że polityka ta nie przynosi spodziewanych skutków.

Dla Prasy

Grupa EPL jest największą frakcją w Parlamencie Europejskim skupiającą 187 posłów i posłanek ze wszystkich państw członkowskich

więcej na temat