Wewnętrzne kontrole graniczne Schengen w UE utrudniają funkcjonowanie jednolitego rynku

Grupa EPL jest coraz bardziej zaniepokojona ciągłymi kontrolami granicznymi, które szkodzą jednolitemu rynkowi. We wspólnym liście do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, rzecznicy Grupy ds. jednolitego rynku i spraw wewnętrznych, posłowie Andreas Schwab i Roberta Metsola, wzywają do ścisłego monitorowania kontroli granicznych w strefie Schengen.

"Bez wątpienia musimy zachować czujność, ale jeśli poziom pandemii jest równie niski po obu stronach granicy, zamknięcie granic nie jest już uzasadnione. Państwa członkowskie wyświadczają sobie ogromną niedźwiedzią przysługę i budzą fałszywe oczekiwania, utrzymując zamknięte granice", powiedział Andreas Schwab. "Nie możemy zaakceptować niepotrzebnego przedłużania kontroli granicznych. Kodeks graniczny Schengen istnieje nie bez powodu i wzywamy Komisję Europejską do ścisłego monitorowania rozwoju sytuacji", powiedziała Roberta Metsola.

"Z powodu zamkniętych granic cierpią zarówno ludzie, jak i gospodarka. Dobrze funkcjonujący jednolity rynek musi być częścią naszej odpowiedzi na kryzys gospodarczy i zdrowotny", powiedział rzecznik Grupy EPL ds. jednolitego rynku Andreas Schwab. "Państwa członkowskie powinny współpracować, aby UE mogła stopniowo, ostrożnie i odpowiedzialnie ponownie otworzyć granice w jednolity sposób. Spójność w tej kwestii zapewniłaby bardzo potrzebną w tej chwili pewność" - powiedziała Roberta Metsola, rzeczniczka Grupy EPL ds. wewnętrznych.

Przeczytaj list Andreasa Schwaba i Roberty Metsoli w całości tutaj.