Budżet UE: Nie dla 27 oddzielnych list zakupów

"Jesteśmy rozczarowani. Kluczowe czerwone linie wyznaczone przez Parlament Europejski zostały zignorowane. W obecnej formie nie możemy dać długoterminowemu budżetowi zielonego światła" - oświadczył Siegfried Mureșan, wiceprzewodniczący Grupy EPL i główny negocjator Parlamentu w sprawie kolejnego długoterminowego budżetu UE, po tym, jak Komisja Europejska ujawniła dziś swój plan.

"Ani Grupa EPL, ani Parlament Europejski nie zatwierdzą budżetu, który promuje indywidualne plany krajowe i który nie w pełni respektuje legislacyjną i budżetową rolę Parlamentu. To, co proponuje Komisja, to jedynie rebranding. Jesteśmy tu dla treści, a nie sloganów. Europa potrzebuje wspólnej wizji, a nie 27 oddzielnych list zakupów. Prawdziwy budżet UE nie może być zredukowany do najniższego wspólnego mianownika preferencji krajowych" - podkreślił Mureşan.

"Odrzucimy każdy budżet, który nie wyodrębnia wystarczających funduszy zarówno na Wspólną Politykę Rolną, jak i Politykę Spójności, lub w którym nasi rolnicy muszą konkurować z naszymi regionami o fundusze UE. To nie są karty przetargowe. To filary europejskiego projektu. Muszą one być chronione, a nie zbywane" - kontynuował Mureșan.

"Europejczycy zasługują na budżet, który jest przejrzysty, skuteczny i prawdziwie europejski. Nie ma wątpliwości: bez prawdziwego partnerstwa z Parlamentem Europejskim nie będzie porozumienia. Nie ma partnerstwa, nie ma budżetu" - podsumował Muresan.