Rosja nie powinna przeprowadzać wyborów na Krymie

16.09.2016 9:50

Rosja nie powinna przeprowadzać wyborów na Krymie

Tłumaczenie
Niniejsza zawartość dostępna także w:

Jacek Saryusz-Wolski, wiceprzewodniczący Grupy EPL ds. polityki zagranicznej oraz poseł Jaromír Štětina wezwali rosyjskie władze do nieprzeprowadzania wyborów parlamentarnych na okupowanym przez Rosję Krymie. Wybory do rosyjskiej Dumy, mają się odbyć w niedzielę, a zaanektowany przez Rosję Krym ma być jednym z rosyjskich okręgów wyborczych.

"Potępiamy decyzję o zorganizowaniu rosyjskich wyborów parlamentarnych na terenie Ukrainy. Federacja Rosyjska ponownie łamie prawo międzynarodowe naruszając jej integralność terytorialną. Parlament Europejski wiele razy wzywał Rosję do respektowania suwerenności Ukrainy, jej niezależności politycznej i integralności terytorialnej. Ostatni raz w maju tego roku. Krym jest integralną częścią Ukrainy. Oddanie półwyspu pod rządy Ukrainy to warunek konieczny do wznowienia relacji Unia Europejska-Rosja, w tym również do zawieszenia sankcji" - mówi Jacek Saryusz-Wolski.

"Doceniamy, że w trakcie misji OBWE nie będą prowadzone jakiekolwiek działania na tym terenie. Rosja nie tylko okupuje część Ukrainy, ale także poważnie narusza podstawowe prawa wszystkich grup, które przeciwstawiają się aneksji. Przede wszystkim prawa Tatarów Krymskich. Ich sytuacja jest bardzo trudna, są maltretowani i prześladowani przez rosyjskie władze. Ich samodzielny parlament - Milli Mejlis - został uznany za nielegalny.  Prawa obywatelskie Tatarów Krymskich muszą być chronione. W tym tygodniu Grupa EPL postanowiła pokazać poparcie i solidarność z tą społecznością. Naszym tegorocznym kandydatem do Nagrody Sacharowa będzie Mustafa Dżemilew, czołowy reprezentant Tatarów Krymskich, były sowiecki dysydent" - dodaje Jaromír Štětina, wiceprzewodniczący Podkomisji Bezpieczeństwa i Obrony Parlamentu Europejskiego

więcej na temat