Nie dla podkomisji ds. euro w tej kadencji

Na posiedzeniu komisji ds. gospodarczych i monetarnych Parlamentu Europejskiego (ECON) odbyła się wczoraj dyskusja nt. możliwości utworzenia w ramach komisji ds. monetarno-ekonomicznych podkomisji ds. strefy euro.

Propozycję wyodrębnienia nowej komisji, która zajmowałaby się tylko ustawodawstwem dedykowanym unii gospodarczej i walutowej po raz kolejny składają socjaliści. Nowa komisja organizowałaby m.in. wysłuchania z udziałem przedstawicieli Europejskiego Banku Centralnego oraz organów tworzonej unii bankowej i szefów funduszy ratunkowych. Komisja miałaby także tworzyć nowe prawo w ramach reformowania strefy euro oraz posiadać większe uprawnienia kontrolne w stosunku do polityki fiskalnej państw ze wspólną walutą.

W związku z tym, że utworzenie nowej komisji wymaga zgody Parlamentu i może być dokonywane tylko raz na 2,5 roku, socjaliści lansują propozycję stworzenia podkomisji – która powołuje istniejąca komisja stała. Najbardziej kontrowersyjną kwestią jest ograniczenie możliwości udziału w pracach komisji tylko do posłów ze strefy euro. Na różnicowanie pozycji posłów w komisjach parlamentarnych ze względu na pochodzenie nie pozwalają Traktaty ani regulamin Parlamentu, natomiast o delegowaniu posłów do konkretnych komisji decydują frakcje polityczne. Socjaliści proponują dżentelmeńską umowę między frakcjami o delegowaniu do podkomisji tylko posłów ze strefy euro.

- W trakcie dyskusji wyraziłem swój stanowczy sprzeciw dla propozycji socjalistów. Kierunek zmian, który proponują – czyli utworzenie podkomisji ds. euro z udziałem posłów tylko ze strefy euro jest niebezpieczny dla Europy. Utworzenie podkomisji nie zwiększy roli Parlamentu Europejskiego, natomiast grozi pozbawieniem m.in. polskich posłów praw, które już posiadają, czyli wpływu na dokonującą się reformę strefy euro i jej przyszłe zmiany. Nie możemy pozwolić na kolejny podział Unii Europejskiej. Unia walutowa i euro są przedmiotem wspólnego zainteresowania całej UE a wszyscy posłowie mają identyczny mandat. Dyskusja ta nie ma nic wspólnego z deklaracjami nt. przystąpienia do strefy euro, ponieważ jest to zależne przede wszystkim od uwarunkowań ekonomicznych krajów, a w mniejszym stopniu od woli politycznej. – komentuje poseł Sławomir Nitras, członek komisji ds. gospodarczych i monetarnych.

W wyniku wczorajszej dyskusji komisja ECON przyjęła stanowisko, że jakkolwiek tworzenie dodatkowej podkomisji jest zbędne, ponieważ sama komisja przy zwiększonych zasobach będzie potrafiła skutecznie realizować postulaty składane przez socjalistów, to decyzję na temat jej ewentualnego powstania pozostawi Parlamentowi przyszłej kadencji.